Treść główna

Porady Ciekawostki Gięte meble thonetowskie – ponadczasowy urok klasycznego wzornictwa

Gięte meble thonetowskie – ponadczasowy urok klasycznego wzornictwa

W połowie XIX wieku niemiecki stolarz Michael Thonet poszukiwał technologii, która pomoże uniknąć wysokich kosztów związanych z frezowaniem drewna. Po serii eksperymentów udało mu się dzięki formowaniu w prasach moczonych w kadziach z wrzącym klejem warstw forniru stworzyć technologię gięcia płatów drewna. Doskonale wpisał się z tą wyprzedzającą swoją epokę technologią w stylistykę Art Novou i secesji. Gięte meble przyczyniły się także do rozwoju Art Deco i były zaczynem dla stylu Bauhaus. Co więcej lekkie, charakterystyczne wzory niektórych mebli użytkowych, szczególnie krzeseł są popularne do dziś.

meble thonetowskie, meble gięte

Meble gięte – meble dla każdego

Meble thonetowskie są pierwowzorem wszystkich mebli giętych. Dzięki opracowanej przez Thoneta technologii możliwa była masowa produkcja mebli w długich seriach. Co więcej łączenie elementów mebli złączami czopowymi pozwalało na ich demontaż, co znacznie ułatwiało transport. W II połowie XIX wieku ruszyła seryjna produkcja mebli giętych. Thonet był prekursorem masowej produkcji mebli, dzięki znacznemu ograniczeniu kosztów doskonale wpisał się w potrzeby formującego rynku masowego odbiorcy, głównie mieszczan.

Zobacz także: styl Chippendale

Meble thonetowskie – wiecznie modne

Do produkcji mebli giętych używano przede wszystkim drewna bukowego o najlepszych właściwościach plastycznych. Do dziś krzesła o wygiętej, lekkiej, prostej linii cieszą się nieustającą popularnością chociaż oczywiście szczyt popularności święciły na przełomie XIX i XX wieku. W latach 20 XX wieku trudno było znaleźć hotel, restaurację czy teatr, w którym nie stały by lekkie gięte meble.

meble thonetowskie, meble gięte

Fabryka Thonet nadal istnieje oraz pozostaje w rękach rodziny. W Polsce te lekkie, ażurowe konstrukcje były równie popularne. Pod koniec lat 60 XIX wieku unieważniono patent na gięte meble i inspirowane technologią Thoneta zakłady zaczęły powstawać jak grzyby po deszczu. W Polsce pierwszy – na Lubelszczyźnie (folwark Wojciechów). Kolejnym, była fabryka w Radomsku. Obecnie poza prętami bukowymi wygina się także nowoczesne materiały jak np. rury metalowe.

Zobacz także: styl Biedermeier

Zdjęcia: Mark B. Schlemmer, GabianSpirit via Flickr